Chcemy, żeby seniorzy byli bardziej aktywni, a dzieci się częściej uśmiechały i wiedziały, że jest ktoś, kto o nich pamięta i właśnie dla nich pisze swoje bajki i wiersze.

Projekt „Latające babcie” jest organizowany przez wolontariuszki stowarzyszenia kobiety.lodz.pl dla Pań w wieku 55+. Uczestniczki projektu wezmą udział w cyklu spotkań literacko-aktorskich. W ich trakcie będą:

- pisać bajki, wiersze, opowiadania

- przygotowywać je do druku

- tworzyć bajkowe spektakle dla dzieci

Spotkania będą się odbywać w siedzibie stowarzyszenia w Łodzi przy Al. Kościuszki 48 Ip. Projekt pozwoli jego uczestniczkom realizować długo skrywane literackie i teatralne marzenia. Jest wyjątkową okazją do niecodziennych spotkań międzypokoleniowych. Przygotowane w ramach projektu spektakle będą przedstawiane najmłodszym widzom w przedszkolach, hospicjach, domach opiekuńczych i szpitalach.

- Urszula Machcińska -.

wtorek, 7 lutego 2012

SKĄD POMYSŁ NA "LATAJĄCE BABCIE" ?

Poniższa odpowiedź na to pytanie, znajduje się również na stronie www.kobieta50plus.pl
W ubiegłym roku uczestniczyłam w warsztatach pisania i opowiadania bajek „Babcia nadaje”, wymyślonym przez panie ze stowarzyszenia kobiety.lodz.pl.
To były wyjątkowe miesiące w moim życiu. Po raz pierwszy czułam, że nareszcie robię coś właśnie dla siebie. Pisałam nowe utwory, które były oceniane przez znaną łódzką pisarkę p. Grażynę Bąkiewicz, tworzyłam scenariusze do występów, brałam udział w spektaklach dla dzieci. Te zajęcia dały mi bardzo, bardzo dużo a przede wszystkim przeświadczenie, że moje pisanie może służyć innym a nie tylko leżeć w szufladzie. Projekt się skończył, ale wyzwolił tyle pomysłów i pozytywnej energii, że zapragnęłam, żeby był kontynuowany. Dlatego, gdy dowiedziałam się, że stowarzyszenie kobiety.lodz.pl nie weźmie udziału w kolejnej edycji konkursu „Seniorzy w akcji”, postanowiłam, że sama opracuję wniosek konkursowy. Miałam wsparcie ze strony koleżanek i pań ze stowarzyszenia. Zapragnęłam stworzyć grupę związaną wspólnym celem. Nazwałam ją „Latające babcie”. Chciałam, żebyśmy wspólnie robili coś, co nie jest tylko „sztuką dla sztuki”, ale autentycznie wprowadza nowe wartości w życie senioró i daje chwile radości i refleksji odbiorcom naszych spektakli.
Projekt adresowany jest do pań w wieku 55+, które zapragnęły, by ich literackie i aktorskie pasje dotarły w formie wyjątkowych spektakli – do najmłodszych i najbardziej potrzebujących kontaktu z żywym słowem. Daje seniorom możliwość przekazywania innym swojej wiedzy, doświadczenia, umiejętności. Bierzemy coś nowego z życia, dając jednocześnie innym coś w zamian. Piszemy nowe utwory i będziemy wydawać je drukiem. Korzystamy z rad konsultanta literackiego, tym razem jest to p. Beata Śniecikowska – adiunkt z Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk. Przygotowujemy spektakle złożone z naszych utworów i prezentujemy je dzieciom z domów dziecka, przedszkoli, ośrodków rodzinnych, opiekuńczych oraz szpitali.
Opracowanie każdego spektaklu wymaga inwencji, kreatywnego myślenia, wyzwala entuzjazm i dużo pozytywnej energii. Pozwala oderwać się od prozy życia, od smutnych myśli, od kłopotów, chorób i zmartwień. Odbiorcy to dzieci i młodzież, dla których dorośli mają coraz mniej czasu. Pisane przez nas utwory uczą je mądrości życiowych: szacunku, miłości, zrozumienia i mówią, czego się robić nie powinno a co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze. Dzieci zaniedbane, chore, samotne – do których chcemy dotrzeć, łakną zainteresowania i czekają na tego typu imprezy. Cieszą się na możliwość nawiązania bezpośrednich kontaktów z wykonawcą. Liczą na rozmowę, na czynne uczestnictwo w spektaklu. Jednak najważniejszym osiągnięciem mojego projektu jest powstanie wyjątkowej grupy „Latających babć” tj. pań, które same piszą, same układają scenariusze występów, tworzą do nich scenografię i oprawę muzyczną oraz same występują przed bardzo wymagającą publicznością, czyli dziećmi.
Uczestniczki projektu tworzą nowe utwory literackie (bajki, wiersze, opowiadania). Fakt, że utwory są konsultowane przez specjalistę jak również świadomość, że te utwory będą publikowane w broszurach oraz perspektywa ich prezentacji przed publicznością – pobudza aktywność i powoduje, że każdy stara się, by jego utwór był jak najlepszy i jak najlepiej zaprezentowany. Konsultant z aktorstwa prowadzi ćwiczenia z dykcji, zadaje je do domu – co także mobilizuje do działania. Ponadto panie same odpowiadają za ostateczny układ spektaklu. Same piszą scenariusze, projektują scenografię, rekwizyty, uzgadniają oprawę muzyczną. To wszystko wpływa na kreatywność i czynne uczestnictwo w warsztatach. Pozostałe czynności organizacyjne takie jak: wybór ośrodka, w którym wystąpimy, ustalenie wszystkich dat, terminów i całej pozostałej logistyki też wymagają zaangażowania. Codzienne rozwiązywanie problemów logistycznych związanych z przedstawieniami wydobywa z uczestników zapał, którego wcześniej nie znali. Przypominają się znajome osoby, które mogą pomóc, angażowana jest rodzina. Poza tym każdy ujawnia podczas działań przygotowawczych swoje umiejętności (kulinarne, plastyczne, organizacyjne itd.) Tak właśnie działamy od października. Spotykamy się 4 razy w miesiącu, 1 raz w tygodniu. Do tego dochodzą występy. Zaliczyłyśmy ich już 10. Dołączam Pani krótkie notatki z kilku naszych spektakli.
A skąd czerpiemy inspiracje do pisania bajek?
Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Po prostu, żeby coś napisać, trzeba to czuć i widzieć. A jak komuś coś w duszy gra, to łatwo widzi pomysły do wierszy, bajek, opowiadań. Patrzy na biedronkę i pisze wierszyk o biedronce, wnuczka nie chce jeść, babcia pisze wiersz o niejadku… Niektóre utwory przychodzą do głowy bardzo szybko i układają się w spójną całość. Inne powstają po kawału i dość długo to trwa. Nie ma reguły. Ale trzeba chcieć pisać i lubić pisać. Tak właśnie jest ze mną i innymi „Latającymi babciami”.
Serdecznie pozdrawia,
Koordynator projektu: Urszula Machcińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz